Kiedyś dawno, dawno temu zainteresowałem się ciekawą sylwetką pierwszego zdobywcy Pucharu Ameryki jachtem America. Postanowiłem zbudować model. Nie łatwo znaleźć, nawet w sieci, jakieś konkretne informacje techniczne na jego temat. Zdarzają się zestawy do samodzielnego montażu, ale za kilka setek, a ja lubię coś z niczego. Znalazłem model kartonowy w skali 1:100 i zacząłem budowę. Najpierw kadłub.
Oczywiście drewniany, okleina fornir olchowy.
W międzyczasie zainteresowałem się skręcaniem lin. Poszperałem na forach modelarskich i zbudowałem swojego ropewalka.
A to efekt "kręcenia" - lina bawełniana.
Po upływie prawie roku znalazłem w końcu czas na dokończenie modelu, oto efekt.
Może kiedyś zbiore się i opiszę szczegułowo wykonanie żagli, bloczków, bucht lin itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz